Technology

W trakcie niedzielnego spotkania polskiej ligi pomiędzy poznańskim Lechem, a Wisłą z Krakowa były niezwykłe emocje!

15.10.2022, 11:09 0 komentarzy
W trakcie niedzielnego spotkania polskiej ligi pomiędzy poznańskim Lechem, a Wisłą z Krakowa były niezwykłe emocje!

W trwającym aktualnie sezonie naszej Ekstraklasy dużo się dzieje i nie ma co do tego wątpliwości. Mamy do czynienia z gigantycznymi niespodziankami i na pewno pewnych rzeczy żaden ekspert piłkarski nie zapowiadał. Bez wątpienia bardzo dużym zaskoczeniem jest to, że mistrz polskich rozgrywek, czyli zespół Legii bije się o pozostanie w Ekstraklasie. Obecnie zawodnicy Legii muszą koncentrować się na walce o pozostanie w polskiej lidze, ponieważ jesienna runda w ich wykonaniu była naprawdę kiepska. Lech z Poznania świętować będzie w roku 2022 setną rocznicę utworzenia zespołu i zamierza sam dla siebie zapewnić prezent na tą okazję i zdobyć mistrzostwo PKO Ekstraklasy. Piłki nożnej wielbiciele z Poznania bez najmniejszych wątpliwości mogą być bardzo zadowoleni z rundy jesiennej swojego zespołu, który prowadził w tabeli polskich rozgrywek.

Lecz zawodnicy Lecha Poznań na starcie rundy finałowej radzą sobie trochę gorzej, przez co podróż do mistrzostwa rozgrywek polskiej ligi nieco skomplikowała się. Zauważyć należy, że Lech z Poznania ma naprawdę spory problem z wygrywaniem. Idealnym przykładem kłopotów klubu z Poznania jest spotkanie z krakowską Wisłą, który odbył si w minioną niedzielę. Ekipa trenowana przez ostatniego selekcjonera polskiej kadry narodowej Brzęczka Jerzego broni się w tym sezonie przed strefą spadkową i komplet punktów z Lechem z Poznania byłby dla Wiślaków doskonałym wynikiem. Przez sporą część tego pojedynku wydawało się, że Wisła Kraków zwycięży to spotkanie i należy to zaznaczyć. Do siatki 2 minuty przed ostatnim gwizdkiem połowy numer jeden strzelił Zdenek Ondrasek wprowadzając Wisłę z Krakowa na prowadzenie rezultatem 1:0. Podczas połowy numer 2 Lech Poznań wystartował do ataku, lecz długo nie umieli wyszukać sposobu na strzelenie gola. Wiele sugerowało, iż gospodarze wygrają pełną pulę punktów, ale wszystko się odmieniło w doliczonym przez sędziego czasie gry. Bramkę na wagę jednego oczka dla poznańskiego klubu w 98 minucie tego starcia strzelił Antonio Milić.

Zostaw komentarz